Ogród Kamili – Katarzyna Michalak. Kobieta zagadka
Katarzyna Michalak to dla mnie autorka-niespodzianka. Siedzi w niej romantyczna dusza, ale też niegrzeczna dziewczynka. Nie potrafię jasno określić, czy lubię jej twórczość, czy też nie.
Po raz raz pierwszy zetknęłam się z autorką przy czytaniu Mistrza. Książka wydała mi się fenomenalnym, brutalnym a jednocześnie fascynującym odkryciem wśród literatury obyczajowej. Idąc za ciosem sięgnęłam po Czarnego Księcia, który okrutnie mnie rozczarował. Był koszmarny! Upust swojemu niezadowolenia dałam tutaj > recenzja <
Po raz raz pierwszy zetknęłam się z autorką przy czytaniu Mistrza. Książka wydała mi się fenomenalnym, brutalnym a jednocześnie fascynującym odkryciem wśród literatury obyczajowej. Idąc za ciosem sięgnęłam po Czarnego Księcia, który okrutnie mnie rozczarował. Był koszmarny! Upust swojemu niezadowolenia dałam tutaj > recenzja <
A teraz trafiłam na Ogród Kamili, który mnie uwiódł, oczarował i porzucił... Na chwile przeniosłam się do innego (choć lekko infantylnego) świata.
Główna bohaterka - tytułowa Kamila nie ma łatwego życia. Patrząc w lustro widzi:
"pospolitą, wychudzoną, szarą mysz,
ze szczurzą mordką i cielęcymi ślepiami"
Jako nastolatka straciła matkę i pierwszą, jedyną miłość w ciągu jednego dnia. Po wielkiej tragedii wpadła w opiekuńcze (choć zaborcze) skrzydła ciotki, która ją utrzymuje i dzielnie wspiera. Kamila po latach, jako 24-letnia dziewczyna, postanawia zacząć żyć na własny rachunek. Jednak jedyne co potrafi, to gotować, czytać i pielęgnować róże. Zatem, jak możecie się domyslać jej zderzenie z realnym światem jest niebywale bolesne. Dziewczyna nieudolnie szuka pracy, ze strachu rzadko dociera na rozmowy kwalifikacyjne i cudem unika wywiezienia do domu publicznego. Potem jest coraz ciekawiej :) Nagle pojawia się wybawca, który spełnia największe marzenia Kamili - oddaje w jej ręce zapuszczony, stary dom w Milanówku, wraz z przepięknym różanym ogrodem. Żeby było romantyczniej, dom nazywa się Sasanka. Sasanka z ulicy Leśnych Dzwonków (kto był w Milanówku pod Warszawą, ten wie, o czym mówię :)) Pojawia się też przystojny pracodawca i jeszcze kilku mężczyzn, którzy chętnie zaopiekowaliby się naszą głupiutką bohaterką. Co z tego wyniknie?
Te z Was (tak, lektura jest przeznaczona zdecydowanie dla kobiet), które spodziewają się lekkiej obyczajowej lektury będą usatysfakcjonowane. Katarzyna Michalak stworzyła dla nas kolejną bajkę. Czytając powieść pozbądźcie się uprzedzeń do autorki (jeśli takowe macie) i wczujcie się w historię. Nie będzie to trudne, bo pisarka potrafi operować słowem i to, co napisze jest przekonujące, płynne i naprawdę przyjemne w czytaniu. Nie analizujcie zbyt dosłownie każdego zdarzenia, ponieważ odbierzecie sobie całą przyjemność. To JEST bajka i tak należy książkę traktować. Obiecuję , że kilka "momentów" wprawi Was w niemałe osłupienie :)
Zacznijmy od głównej bohaterki - Kamila jest niebywałą romantyczką. Od lat zatopiona w literaturze, skupia się głównie na prowadzeniu domu wraz z zakochaną w niej ciotką. Poza tym całym sercem kocha róże, wie jak się o nie troszczyć, przycinać, pielęgnować (skąd to wie? tego się nie dowiecie, ponieważ to jedna z niewyjaśnionych tajemnic autorki), całuje płatki i całe dnie spędza w ogrodzie botanicznym. Jest niebywale naiwna i niezdecydowana, wielokrotnie miałam ochotę mocno nią potrząsnąć! O dziwo, to wcale mi nie przeszkadzało. Wręcz przeciwnie, autorka stworzyła postać, która choć nieidealna, była niebywale prawdziwa. Naprawdę istnieją takie osoby!
Drugim świetnie wykreowanym bohaterem jest Łukasz - pracodawca Kamili. Przystojny wzór męskich cnót i ucieleśnienie marzeń o doskonałym towarzyszu życia. Pracowity, uczciwy, męski, a jednocześnie czuły, delikatny, lojalny. Ideał! Ale czy Kamilka go zechce? Przecież ma do wyboru stado innych nieszczęśników, zakochanych w niej bez pamięci (wszak dobrze gotująca, słodka i wiotka idiotka to idealny materiał na żonę).
Ten trzeci - Jakub, to nasz tajemniczy dobroczyńca. Twardy, skomplikowany, bajecznie bogaty. Zawsze dostaje to, czego chce i osiąga cele nie zawsze uczciwymi sposobami.Kupuje ruinę wartą 600 tys. po to, by wciągnąć Kamilę w swoją intrygę. Po co? Dlaczego? Tego też się nie dowiecie (przynajmniej w tym tomie). Polubiłam tego bohatera, mimo że z założenia jest on "tym złym" i bardzo cieszy mnie fakt, że w kontynuacji powieści znów będę mogła go spotkać.
Autorka stworzyła też inne ciekawe postaci, choćby Gosię, o której będzie kolejny tom kwiatowej serii. Kobieta panicznie boi się burzy i wiąże się z tym tragiczna tajemnica z przeszłości. Do kompletu Kamilka otrzymuje rozwiązłą sąsiadkę Jankę. Czego chcieć więcej?
Zaskoczyło mnie to, że tutaj nic nie jest takie, jakim się na początku wydaje. Zdarzenia są absurdalne i niekiedy wręcz śmieszne, a mimo to historia wciąga i oczarowuje. Naprawdę! Dałam się ponieść od pierwszych stron, to naszpikowana emocjami historia o niecodziennych obliczach miłości, małych rodzinnych dramatach, zdradzie, śmierci i przebaczeniu. Znajdziecie też kilka scenek erotycznych (ale ostrzegam, że autorka pisze je niezbyt dobrze). Teksty typu:
"Zagłębił palec, odnalazł maleńką
wisienkę, gdzie kryła się rozkosz"
oraz uwielbiane przez autorkę opisy pieszczot podczas kąpieli powodują, że mam ochotę walić głową o ścianę... Ale ok, może się czepiam.
Pisząc tą opinię chciałam Was zachęcić do przeczytania książki. Naprawdę! Mimo tych wszystkich wad, zarzutów, zabawnych spostrzeżeń - to naprawdę dobra bajka :) Ciepła, nierzeczywista, emocjonalna, tajemnicza. Dajcie się ponieść, nie będziecie żałować - a jeśli Wam się nie spodoba, możecie się pobawić w wyszukiwanie absurdów.
Polecam fankom autorki, wszystkim wielbicielkom kwiatów i starych domów, mamom, babciom - jednym słowem, kobietom, które lubią obyczajowe powieści. I jeszcze jedno, niebywale złości mnie swoista nagonka na twórczość autorki, jeśli ktoś nie lubi tego typu literatury - niech po nią nie sięga. Pamiętajcie, że Kejt pisząc takie, a nie inne powieści spełnia swoje marzenia, a wyśmiewanie cudzych marzeń jest co najmniej niesmaczne. Każdy autor zalicza drobniejsze lub większe wpadki, najważniejsze jest to, w jaki sposób zwalcza swoje niedostatki, a pani Kasia wyciąga wnioski i pisze coraz lepiej.
Pierwszy tom serii kwiatowej otrzymał cudną, romantyczna okładkę i udane wnętrze - bez błędów, literówek i z czytelną czcionką. Każdy rozdział rozpoczyna się od informacji o gatunkach róż, co uważam za uroczy dodatek do całości. Drugi tom, Zacisze Gosi już 21.05.2014
W mojej ocenie Ogród Kamili zasługuje na 4+.